[Zwrotka 1] Robię rozpierdol, jak Jamie Foxx w Django Wjeżdżam nie biorę jeńców, strzelam rymem a nie klamką Oni wiedzą że mam to, mój styl to Murciélago Wściekły nie jak Vin Diesel, benzyna szmato [?] akumulator, Arnold vs Predator Zgadnij który jest który, kto jest łowcą, kto ofiarą To rapu baron, nagi instynkt, [?] Jak Scarlett Johansson, sam ruchaj się z ofiarą Twoim czarom, nikt nie ulegnie, rzuć tą robotę Bo jak Harry to Clint Eastwood a nie Harry Potter Nie kminisz tej bajery, dla ciebie to jest chore Bo jeśli Bad Boys to Brożas i Buczer, a nie Smith i Lawrence Jak pod naporem, [?] sobie kark Zwariujesz, patrz adrenalina, [?] Napad na bank, inside man powiedz Jesteś Clivem Owenem czy Danzelem Washingtonem [Refren] x2 żyjesz jak w filmie, ale to nie jest fikcja Tu nie masz kilku żyć, kilku szans by skorzystać Z okazji, która czasem się nadarza Zrozum że jak przepadnie, to już nie będzie odwrotu [Zwrotka 2] Nieodpowiednie miejsce, nieodpowiedni czas Jak pasażer 57, Wesley Snipes Jestem tu po to ziomek, żeby ratować scenę Jak u Luca Besson, Piąty Element Niebezpieczny jak Dominic Toretto za kółkiem Jeśli nie chcesz poznać prawdy, weź niebieską pigułkę Sam nie wiesz dokąd zmierzasz, kiedy popełnisz błąd Niebo runie na ciebie - Skyfall To nie bitwa o tron, trzystu cię nie obroni Dzień zagłady, Tea Leoni Czujesz już pot na skroni, strach gardło ściska Pieprzone opętanie, egzorcysta Moje słowa przetrwają, długo po mnie tu będą Will Smith, Will Smith, jestem legendą Pierdolę cały splendor, mam beef z całym światem Tom Hanks, Bezsenność w Seattle [Refren] x2 [Tekst - Rap Genius Polska]