Brożas - Biorę lyrics

Published

0 113 0

Brożas - Biorę lyrics

[Refren] x2 Biorę stuff Dudni bas Stopa, clap Bujam głową Zwijam gram Leci mach Łapię haj Rzucam zwrotą [Brożas] Otworzyłem nowy zeszyt, zapisuję pierwszą kartkę Dziś otwieram nowy rozdział, choć wszystko ściąga w parter Rap daje siłę, kocham go jak własną matkę, więc Idę na zabój, do przodu jak nabój, w ich oczach nienawiść jak nawijał [?] Są faktem nic nie warte obrazy obłudy i zdrady Niespełnione ambicje, przegrane talenty, niedoszłe gwiazd plejady Nie che za dziesięć lat popijać z puszki Warkę Okupując tą samą ławkę, zapierdalam za tą samą marną stawkę Jeśli masz talent, jeśli masz w sercu zajawkę Z tym trzeba się urodzić, poświęcić, choć to niełatwe Życie, gdzie każdy pędzi za sianem ukrywając się przed gliną Gdzie plany długo snujesz, a marzenia szybko giną Życie jak kino, pościgi jak w filmach akcji Wszystko z kieszeni ma maskę To wolny kraj, nie masz racji Bez wielkich korporacji wejdziemy na sam szczyt Volumin drugi, B&B, słyszę zębów zgrzyt [Refren] Biorę stuff Dudni bas Stopa, clap Bujam głową Zwijam gram Leci mach Łapię haj Rzucam zwrotą [Buczer] To niekończący się postęp, jestem nadczłowiekiem Minutę po nagraniu zwrotki już wiem, że zrobiłbym to lepiej Czemu tak mam? Nie wiem Dlaczego gram? Nie wiem Ale wiem, że nie przestanę tego ziomek, jestem pewien Kolejny zeszyt tatuuję tuszem tylko po to By za chwilę napisane rymy stały się zwrotą Niekończący się słów potok, co zalewa Polskę To powódź stulecia, fala, która wszystkich porwie Ciągle jestem w formie mimo tylu nagranych płyt Wciąż walczę o swój byt, rzucam kolejny hit Biorę stuff, kruszę gram, wciągam mach, chuj Ci do tego Mój wokal, sk**i bank zgniata Twoje podupadłe ego Masz coś do tego? Pierdol się pało Palimy głośniki wokalem, jeszcze Ci mało To tych dwóch gości z tej legendarnej ekipy Najmocniejsze wokale pod najtłustsze w Polsce bity [Refren] x2 Biorę stuff Dudni bas Stopa, clap Bujam głową Zwijam gram Leci mach Łapię haj Rzucam zwrotą [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]