[Verse 1] Bonson o jedym tylko wóda i prochy Ciekawe, o czym nagra płytę, kiedy uzna, że dosyć, co? Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, co? Rzuciła go dupa, więc on smutny i się naćpał ścierwem Od słuchania takich gniotów mam na barana alergię, co? Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, co? I tak w ogóle znam go, to kawał leszcza Jakbym spotkał na ulicy, już by pewnie baran nie wstał, co? Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, co? No bo pamiętam go z liceum, jak się kitrał w zakamarach Dzisiaj wozi się wycieruch i się pizda ma za pana, co? Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, co? Siedzi nawąchany, przypierdala się do dobrych rapsów Pewnie im zazdrości sk**a, fejmu, dziewuch no i hajsu, co? Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, co? Moja siostra słucha w kółko tak jak pół mojej szkoły Marta z 3B mówiła, że jest w chuj chłop przystojny, no nie lubię go Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, co? [Refren] Wini miał recenzję i wiesz, my mamy też je I kiedy słucham, nie wiem, śmiać się, płakać czy wytrzeźwieć Bonson mógłby zamknąć gębę, a Matek zacząć dietę Najważniejsze dać im szczęście Bogu dzięki za internet, ej //x2 [Verse 2] Po co ten grubas wciąż za Bonsem się wlecze Co klip to jego gruba morda z tyłu, proszę, nie bierzcie go Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, co? Myślałem, że nawinie zwrotkę, a on buja się jak chory jakiś Po co go na klipy brać, był raz i to wystarczy, co? Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, co? Znowu zajebał bit z anime albo z chujowego techno Bonson głuchy albo pęka dostać od grubego wpierdol, co? Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, co? I jeszcze, czaisz, nie da bitu kogo nie zna No bo jeśli nie masz fejmu, kurwa, nie masz co podjeżdżać, co? Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, co? Odjebało mu, to pewne, raz widziałem go, to powiem Bez koszulki lata, mordę drze, nagrzany jak bombowiec Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, co? Kreski grubości palca wciąga, jakby splunął Później siedzi, nie pogadasz, ja widziałem taki burol, no nie lubię go Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, co? [Refren] Więc tylko piję, piję, palę, palę, wciągam, wciągam, zjadam Nawijam o tym, o czym innym nie wypada A ty pijesz, pijesz, palisz, palisz, wciągasz, wciągasz, zjadasz Nawijasz o tym, czego innym nie wypada A ja piję, piję, palę, palę, wciągam, wciągam, zjadam Nawijam o tym, o czym innym nie wypada A ty pijesz, pijesz, palisz, palisz, wciągasz, wciągasz, zjadasz Nawijasz o tym, czego innym nie wypada [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]