Big Los - Silent lyrics

Published

0 74 0

Big Los - Silent lyrics

[Zwrotka 1: Dan] Wiesz dokąd iść, no to prowadź Odkąd widzę więcej nie mogę się zdecydować Spoko idzie, przecież daje Ci te linie w eter Nie mogę tego zmarnować Mimo, że to niby tylko słowa Mimo, że to zawsze zaczynam od nowa Moja głowa pęka i znowu nie umiem się zachować Giną przez to gracze, zaliczam do grona Tych co na głowie to mają tylko browar Zaczynam od nowa, to jest rap, który dzieli Zawijamy staff, który dzielisz Nie podzieli nas żaden hajs Leci dalej czas, powoli giniemy, żebyś poznał te numery Jestem szczery, kiedy gram w to Zjadam karton, znowu te numery, to wykręca się samo Dawaj dokumenty, coś mi zmienia tożsamość Za nami zakręty, już wielu wypadło Temat jest zamknięty, nie raz nie otwieram gęby Kiedy chaos opanował ponownie głowę i ciało Nie raz popełniamy błędy i choć sentymenty lubię Boli mnie znowu to samo Teraz bywam lepszy, nie dbam o to by czas leczył rany Dla mnie temat jest zamknięty, nie żyję na darmo Zawsze chciałem być najlepszy Dzisiaj daję na mp3 to co mi z tego zostało To jest tak, wierz mi Jebie rap reszty, stale daje wam co nieco więcej niż wersy Płynę ponad stan, jebie bycie średnim I choć każdy wers to bar, jestem pierwszy bez kolejki Sam wykreowałem drogę, idę tędy W moim świecie mam porządek, który jest z goła odmienny Bywa niebezpieczny, trafia między zęby kiedy Wybieramy modę, potem popełniamy błędy [Outro: Dan] Zaczynam od nowa, to jest rap który dzieli Zawijamy staff, który dzielisz Nie podzieli nas żaden hajs Leci dalej czas, powoli giniemy żebyś poznał te numery Jestem szczery, kiedy gram w to Zjadam karton, znowu te numery, to wykręca się samo Dawaj dokumenty, coś mi zmienia tożsamość Za nami zakręty, już wielu wypadło [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]