Bedoes - NaNaNa REMIX lyrics

Published

0 441 0

Bedoes - NaNaNa REMIX lyrics

[Hook] Nigdy nie pozwolę być rodzinie głodnej Razem z całym składem tu zrobimy forsę Na tych blokach nie ma Boga, choć się ciągle modlę 2-1-1-5, my zrobimy hajs Ziomuś, nikt tu nie ma wakacji w Egipcie Odruch, jak ją poznam to zabieram dziwkę Chcemy mieć plik ten, wykupić policję Na na na na na na na na na na na [Zwrotka 1] Młody typ, cały świat tu przed sobą mam Moja przyszłość niepewna jak hologram Moja mama ma trzy kierunki, ja mam tylko jeden Więc ciągle przed siebie gnam Bedi od zawsze szedł pod prąd Nie wierzę w gadkę że życie to lotto Dość obejrzałem zegarków przez okno Ja to marzyciel, mów mi Ozzy Osbourne Ziomal, ciągle o tym gadam, że chcę już opuścić osiedle W sumie chuj we mnie, robię to bo moja mama powinna mieć więcej Więcej niż te rentę, więcej niż ja ziomal Dziś na pokładzie jest cała załoga, lecz nikt kurwa nie może się ustatkować Ziom, podaj mi ster Coraz bardziej nienawidzę tych ludzi, bo każdy jest fejk Nie wiem czy to sen Lecz ta suka działa jak budzik, bo zaczyna już wkurwiać mnie I czas to pieniądz, mieli rację ziomal. Mam siedemnaście lat i siedemnaście złotych Zrzucam się na wódkę i te ruskie papierosy, to mija jak jeden dzień. 2-1-1-5! [Hook] Nigdy nie pozwolę być rodzinie głodnej Razem z całym składem tu zrobimy forsę Na tych blokach nie ma Boga, choć się ciągle modlę 2-1-1-5, my zrobimy hajs Ziomuś, nikt tu nie ma wakacji w Egipcie Odruch, jak ją poznam to zabieram dziwkę Chcemy mieć plik ten, wykupić policję Na na na na na na na na na na na [Zwrotka 2] To miasto nie pachnie jak szlugi i kalafiory Pachnie raczej, jak butle wódy i puste torby, puste suki I pełne kielnie typów, co tu ciągle robią ruchy By sobie kupić jakieś super buty Ona mówi do mnie "tato", zaprasza na chatę mówiąc: "Chcę żebyś mnie zerżnął, jak szmatę." Już wiesz, że nie blefuję. Chcę zgarnąć kasę ze składem, więc pędzę w górę Puszczam chmurę, większą pulę daj mi – on to gracz, lecz ja go trenuję barbie Ona patrzy na mnie, jakby wiedziała skąd jestem Jeśli masz problem, wystrzelimy jak w sylwester Jeśli masz problem, załatwimy go na mieście My zgarniemy ten cash, 2-1-1-5! [Hook] Nigdy nie pozwolę być rodzinie głodnej Razem z całym składem tu zrobimy forsę Na tych blokach nie ma Boga, choć się ciągle modlę 2-1-1-5, my zrobimy hajs Ziomuś, nikt tu nie ma wakacji w Egipcie Odruch, jak ją poznam to zabieram dziwkę Chcemy mieć plik ten, wykupić policję Na na na na na na na na na na na [Zui] Wiem, że chcesz być z nami. Dobrze wiem, że chcesz być Każdy z tych ziomali robi hajs bez przerwy Możesz o nas mówić, możesz ostrzyć zęby Ale to my ustalamy zasady tej gry