Bedoes - Kocham Cię lyrics

Published

0 163 0

Bedoes - Kocham Cię lyrics

Byłaś dla mnie wszystkim... Naprawdę... Spławiałem wszystkie inne dziewczyny... Nawet nie waliłem sobie konia... No cóż... To było tak Był wieczór Wsiadłem do autobusu, z białym kapturem na głowie Wiedziałem gdzie jadę, pojechałem do niej Miałem dla niej czekoladę, żaden ze mnie romantyk Nie jechałem z żadnym planem, w sumie tak jak każdy Wiedziałem że ją lubię, wiedziała że mnie lubi Gdy zobaczyłem jak idzie, wiedziałem że mnie lubi Miała w sumie fajny tyłek, trochę małe cycki Ale lubię małe cycki, więc lubiłem tę dziewczynę Wpadała mi w ramiona, lubiła się całować Lubiłem ją całować Ale teraz! Nie liczę się już z twoim zdaniem, dzisiaj mam już wyjebane Szkoda że się zakochałem, gadać z tobą nie chcę wcale Nie mów dziś, nie mów nic a na pewno nie przepraszaj Nie mów mi, nie mów mi, nie mów mi że chcesz pogadać Nie liczysz się już dla mnie, w kuchni mi było fajnie Wiem że tobie było fajnie, ale mam już wyjebane Współczuję twojemu chłopakowi, będzie miał przejebane W sumie sam nim być chciałem, miałem nieźle najebane Nie widzę już nic dziś, a na pewno nie uczucia Znowu na biurku jest wódka, niestety nie mam lustra Byłaś dla mnie wszystkim mała, dziś jesteś nikim mała A wśród tych lasek wszystkich mała, żałuję że zostałaś wybrana Zabawiłaś się mną świetnie, zabawiłaś się mną świetnie Ostrzegali mnie przed tobą, teraz mówię ci już pieprz się...