Bartosz Miszczyk - Intro - Człowiek Duch lyrics

[Producent: Szur] [Zwrotka 1] Szad i Szur, mówią nam już czas umierać, ale taki chuj! Mamy dla nich sznur, Szur i Szad, brudne dźwięki, tłusty rap Szumi wiatr, że unikat, ale skoro już nas nie ma Proponuję z trumny wstać i chuj z tym brat! Weź obiecaj, że mi powiesz kiedy zgubię flow i pozwól Że zostawię znów po sobie pościnane stożki wzrostu Bo Hip hop to przekaz, to styl, pomysł, wiedza Hip hop to przejazd po istotnych rzeczach I to nie sprzedaż czy szczyt po tych plecach To to czego nie masz w ich show-biznesach Hip hop to praca, to pot potem relaks A nie impreza i z powrotem melanż Hip hop to nie lans, to nie p**no-seans To charakter, pasja i twórczy nieład Hip hop to lek na złe życie z getta Nie nos Pinokia w oczach Gepetta [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]