B.O.K. - Chcecie więcej? lyrics

Published

0 146 0

B.O.K. - Chcecie więcej? lyrics

[Hook x4] Chcecie więcej? W górę ręce, w górę ręce, w górę ręce [Verse 1: Bisz] Mamy duży apetyt, kosmiczne aspiracje Czekasz na gwiazdkę z nieba Ja biorę konstelację Powiedz mi czego nie mogę zrobić A potem popatrz jak Twoje słowa tracą znaczenie Zmieniając się w podziw Czego chcesz? Ty ode mnie możesz chcieć chuj Nie pociąga mnie tytuł super MC, bo jest mój Wiem że na tej scenie jestem piątym kołem Ale tylko na nie jest napęd, karmię ich piachem Co mogą dać mi? Tylko hajsy Klient to nie mój pan tylko może Twój, Ty Ja trzymam chuj w tym, bo znam swoją wartość Choćby cały świat miał na mnie srać to idę pod wiatr, bo Chcę dużo więcej dla siebie i słuchaczy Myślę ile na tym zyska rap, nie ile ja zarobię na tym Nie mamy małych marzeń, czasu jest niewiele Jak więzienie dla słoni, mamy duże cele [Interlude 1: x2] Chcemy więcej niż parę dup, weź je Chcemy więcej niż parę stów, weź je Chcemy więcej niż tani fame, weź go Chcemy dotknąć gwiazd i stać się legendą [Hook x4] [Verse 2: Bisz] Pchamy ten syf, choć nie jest łatwo Ich uszy krwawią, jestem wielki nie wchodzę gładko Kochamy grę, na pieprzony zabój Idę w górę dla niej nawet gdy jej akcje idą na dół Łamiemy ten stereotyp, że rap nie przekroczy swej niemocy Obudzimy bloki, nie ma innej drogi w stronę zmiany Muszę uświadomić im by wzięli władzę w swoje łapy Chcemy więcej, tu wszyscy umywają ręce Nie będzie dobrze, dzieciak musisz wypracować szczęście Wielu ze słabym startem, nigdy nie zobaczy mety Chcemy mieć dach nad głową, pierdolić kabriolety Chcemy więcej niż powtarzanie diagnoz Kiedy powiem że jest źle To nie powstrzyma ich przed pójściem na dno Teksty to mapy bitew, czynami damy dowód Do zobaczenia ziomuś, szukaj mnie w Białym Domu [Interlude 2: x2] Chcemy więcej niż parę stów, weź je Chcemy więcej niż parę dupstów, weź je Chcemy więcej niż tani fame, weź go Jeśli jesteś z nami to zaciśnij pięść i podnieś ją [Hook x4]