Asteya - Czeski Film lyrics

Published

0 176 0

Asteya - Czeski Film lyrics

Diament: Żyję w świecie w którym wokół nas wszystko ma cenę Mimo to że idę na przód czuję na tyłach wciąż siebie Nie wiem, może to tylko gorsze dziś Może potrzebuję czasu a może to tylko sny Ludzie dzielą się na bliskich i bliższych wyczaj Dym w oczy a tych trzecich tu nawet nie widać, o Na mapie znak, droga prosta, granica Czeski film, bez prawa a dla innych linia życia Ginie porządek u nas to obyczaj A Ty? patrząc na to nadal pytasz co słychać? Ha, nie wiem już nic o co chodzi tu Na dwóch, jeden wróg, a co trzeci to chuj Mówi się cóż, ale spoko, widziałem wiele Nieraz trzeba upaść mocno żeby zgadzał się interes Rozum prowadzi lecz nie w walce o hajs Dobro już nie rządzi światem ale jest ukryte w nas Ref.: Dobro jest ukryte, ukryte w nas Spróbuj tylko dostrzec coś więcej niż hajs Dobro jest ukryte, więc go trochę daj Widzisz jacy ludzie, taki kraj X2 Wicher: Rap to trudna pasja, niepewność słyszę w głosie matki Dla niej to absurdalne jak 'Proces' Kafki Gdzie mnie to zaprowadzi, często wątpię czy przyjdzie Zapłata za te lata, realia gorzkie jak Pilsner Wciąż gonię za snami, to marzeń bezkres Biegnę niezmordowany jak Pavel Nedved Widzę, że brnę do donikąd, czuję zmiany A miejsce mostu Karola, zastąpi tunel Diany To związek bez nadziei,bo rap mnie skreśli A kłódkę miłosną zawieszę na Moście Nuselskim Nie mam parcia na tytuły, trony, koneksje Wystarczy zrozumienie, pasja, a korony czeskie Nie chcemy aby ktoś, kiedyś nas nazwał stadem Wybitne jednostki żyjące pasją jak Vaclav Havel Nie dbam o wynik, nie kieruje się sławą Wolę spokojne Hradczany i wieczory nad Wełtawą