Artrosis - Gdzies Pomiedzy lyrics

Published

0 119 0

Artrosis - Gdzies Pomiedzy lyrics

Oniryczny dzwiek delikatnie kolysze cialo Miedzy jawa a snem pr?buje odnalezc spok?j Sila i ukojenie tak potrzebne w walce z lekiem, Poja usta spragnione wielkich nadziei i sl?w Kaza bic sie w piersi i zalowac Jednak to tylko pusty gest Wielkie tresci wielkie slowa Pogrzebane juz dawno, zagubione gdzies Kaza bic sie w piersi , czekac cudu Jednak to ciagle pusty gest Przebudzenie zr?dlem b?lu Chce wciaz trwac miedzy jawa a snem