Artek - BłogostaN lyrics

Published

0 105 0

Artek - BłogostaN lyrics

Codzienność razi w oczy mnie, zamykam je Zawijam bletę lecę gdzieś, nie wiem gdzie Najlepszy stuff, leci mach, błogostaN Czuje się jak właśnie tak, błogostaN Wypuszczam chmurę, tą turę odpuszczam i na moment stoję BłogostaN Bawię się dymem i rymem, zielenią swoje oczy koję Zostań Zostań tu ze mną, zostaniesz na pewno, gdy rozpalę to Zostali nie jedni co prawie już zwiędli i Spadli na dno Kolejny dzień Na lepszy zmień A ogień w nas zwalnia czas BłogostaN yea i yea i yea Płonie kush, płonie już kolejny spliff Słodki zapach ich, słodkie Deja Vu Słodkie życie mam, póki gram i mam Kolejny gram i ten stan #instagram Uwieczniam chwile w HD i zapisuję Ludzie to czują lecz nie jak ja czuję Zostań więc już Siebie włóż w te parę chwil Ja skręcę coś, spalimy dość Konkretny chill Kolejny dzień Na lepszy zmień A ogień w nas zwalnia czas BłogostaN yea i yea i yea Kolejny dzień Na lepszy zmień A ogień w nas zwalnia czas BłogostaN yea i yea i yea