Arson - Po to robię ten banger lyrics

Jako: Namen: 20 sekund braggi by sprawić, żeby bolało To taki fetysz łaki? Widzę, że wam ciągle mało Nigdy nie będziem true - choć - w - wersach - często - real talk Weź lepiej daj na luz, polej gołdę byle szybkoooo!!! A dziwkom zwykle odmawiam Zdziwko bo jest niezły wariant, ta chyba jednak się nada [a!][a!] Będzie niezłe widowisko! [a!] [a!] Jak na razie to już wszystko! PuNeK/Kruk: Po to robię ten benger by pegę w rękę zgarnąć za toooo Zator myślenia tu mają, a to co tu powiedzą to jebem nato Każdy z nich jest fajtłapą, jedyny fight ich to fight łapą A tym pato pustakom, nie nałożysz wiedzy nawet łopatą Maja to siano, ale tylko w swojej głowie Wodę polano, oj tam Romano, gdzie Ty wzbudzasz ten ogień ? Powiedz śmiało, rzucać na wiatr słowem ? (To to mądre ?) Korbę Ci zerwało, przez Samarę masz ten problem? Z sensem niezgodne to, co piszą przejma scenę ? Jamesem Bondem nie bedziesz, jak walniesz zero siedem Eeeeeeeeeeeeeeeeej 997 Ból dupy (a tak) dzwonią na psy jak im zginie pieseł Przemierzam cele, ale nie spełniam ich w kratkę Zawieram wiele, ale żadnych paktów z diabłem Nie jara ziele mnie, ale lubimy Magdę Sceny nie trawię, ale z ochotą ją zjadłem ArsoN: Jeden cel zgarnąć penge za benger, po to biegnę bwoy Przecież nie robię tego z serca, chce zgarnać to: Swój mały milion - Hajs w plikach Jak wydajemy to, to właśnie hajs w plikach To nie tylko ten kwit, świetlne lata miną Nim zaczaisz to i świetnie nam lata płyną I weź nam zabroń to, to weź łap zabroń bwoy Nasz rap bangla ziom, co za Scandal woo!