Anna Jantar - Radość najpiękniejszych lat lyrics

Published

0 167 0

Anna Jantar - Radość najpiękniejszych lat lyrics

To już przedmieścia gorzki smak Autobus rusza w krótki rejs Zdyszana biegnę z żartu w żart Z podróży w podróż, z wiersza w wiersz I kocham, pragnę, tracę tak Jak by się chwilą stawał rok Jak gdyby świat wymykał mi się z rąk To, co mam, to, co mam To radość najpiękniejszych lat To, co mam, to, co mam To serce, które jeszcze na wszystko stać To, co mam, to, co mam To młodość, której nie potrafię kryć To wiara, że naprawdę umiem żyć Umiem żyć... Już jesień i latawców klucz A w kinach tyle pustych miejsc Z niedawnych zdarzeń ścieram kurz Babiego lata wątłą sieć, bo Jestem wiatrem, śpiewam wiatr Jestem łąką, trawy źdźbłem Jak biały jacht, w nieznany płynę dzień To, co mam, to, co mam To radość najpiękniejszych lat To, co mam, to, co mam To serce, które jeszcze na wszystko stać To, co mam, to, co mam To młodość, której nie potrafię kryć To wiara, że naprawdę umiem żyć Umiem żyć...