Andruss - III Wojna Światowa lyrics

Published

0 104 0

Andruss - III Wojna Światowa lyrics

[Zwrotka 1] To jest raport z frontu środkowoeuropejskiego – Areny wojny wieku dwudziestego pierwszego! Każdy przeciw każdemu, nikt już nie pyta „czemu?” To już dawno nieważne… Przyjrzyj się otoczeniu! Urabiasz się po łokcie, by kolejny miesiąc przeżyć Na ciężkim kawałku chleba ciągle ci zależy Poradzisz sobie z jednym – masz sto nowych kłopotów Czasem myślisz, że wokół widzisz samych idiotów… Sądzisz, że edukacja to na ranę biedy plaster? Jesteś oszołomiony, kiedy staje się jasne Że lata nauki niewiele tu pomogą Wykształcenie wykształceniem, wojna trwa swoją drogą! Tracisz godziny życia w kolejce przed pośredniakiem Tylko po to by się spotkac z alternatywy brakiem Pytasz co to za wojna, o której to nagranie? Trzecia wojna światowa to wojna o przetrwanie! [Refren] Trzecia wojna światowa trwa w naszych głowach W naszych miastach, na ulicach i w naszych domach! Trzecia wojna światowa – każdy przeciw każdemu… Stawaj w szeregu i nie pytaj czemu! [Zwrotka 2] W społeczeństwie bieda, w polityce burdel Na ulicy przemoc – no przypatrz się, kurde! „Policja nadała działaniom nowy profil” Na osiedlu znów grasuje sąsiad pedofil W kościele - taca, w urzędzie - korupcja W szkole - narkomania, na dworcu – prostytucja Terror i wymuszenia, idą w ruch bejzbole A parlamentarzyści tępią p**nole! Czy to piekło na ziemi, czy dopiero czyściec? Co dzień więcej ofiar ale po co robić listę I tak się nie policzy, przychodzisz tutaj z niczym I z niczym odchodzisz więc na czym polega wyczyn? Czyżby na tym, żeby zobaczyć dzień kolejny? Tylko po co? Jeśli też będzie beznadziejny Przecież musi być ucieczka, inna droga jakaś… I musimy ją znaleźć! Nie możemy się wahać! [Refren] Trzecia wojna światowa trwa w naszych głowach W naszych miastach, na ulicach i w naszych domach! Trzecia wojna światowa – każdy przeciw każdemu… Stawaj w szeregu i nie pytaj czemu! [Zwrotka 3] Nawet nie zauważyłeś – jesteś w centrum konfliktu! Kto przeciwko komu? Właściwie nie wie nikt tu! Mieszają mi się w głowie imiona i adresy… Na froncie przeplatają się różne interesy Znowu oddziały szturmowe walczą z tłumem Giną ludzie, a ktoś zbija fortunę… Temu komuś zależy, żeby nienawiść szerzyć Bo zarabia na cierpieniu szeregowych żołnierzy! Mówisz: „Babilon płonie, koniec złego świata” Zanim Babilon spłonie, będzie gnił jeszcze lata! A chcą Cię ogłupić wtłaczając swoje wizje Prosto w Twój mózg przez media, telewizję Żebyś stał się niewolnikiem, bezmyślnym robotem I żeby sterujący mógł opływać złotem Więc zastanów się lepiej na czym Ci zależy Czego chcesz od życia i komu chcesz wierzyć! [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]