Późna godzina, a ja znowu w trasie, 24/7 Spoti na głośniku Na zmianę Thugger i Savage, dzwonię, bo auto ma jeden z głośniejszych silników Zegar mi tyka, playlista się zmienia i leci artysta ten co mnie nie lubi Przepraszam z góry, że o tym nawijam w tych wersach, bo pewnie znowu się wkurwi Co za pojebane czasy, zamiast pomagać plujemy na braci A braci się traci, a traci się pengę Chuja ci dadzą, nie podadzą rękę Za inne zdanie rozjebią ci, uh Za inne zdanie rozjebią ci szczękę, rękę, głowę I jeszcze zabiją jeśli komuś powiesz Patrzę na ludzi, a nie widzę ich, krzywdą się karmią te przebrzydłe psy Stoją żołnierze gotowi by iść, chcemy wolności, nie rozlewu krwi, huh, huh Yeah, yeah, yeah, yeah, chcemy wolności, nie rozlewu krwi Yeah, yeah, yeah, yeah, chcemy wolności, nie rozlewu krwi Patrzę na ludzi, a nie widzę ich, krzywdą się karmią te przebrzydłe psy Stoją żołnierze gotowi by iść, chcemy wolności, nie rozlewu krwi, huh, huh Yeah, yeah, yeah, yeah, chcemy wolności, nie rozlewu krwi Yeah, yeah, yeah, yeah, chcemy wolności, nie rozlewu krwi Pierdolić władzę i pierdolić rząd, mocniej jeszcze ludzi, co to łykają
Przepraszam Boże, że łamię dekalog, ale wycierają mordę naszą wiarą Wyrzucam w muzyce złość, wolę to niż komuś najebać pałą Życie znowu da-daje nam w kość, ale trzeba przeciwstawić się wszelkim zasadzkom, uh Pierdolę lewo i prawo, nie wszystko malowane jest na czarno i biało Z jednej i z drugiej malują poglądy dzieciakom, żeby im się opłacało Prosta zasada - jeśli ktoś jest zjebem, no to kurwa będzie zjebem Nie ważna płeć, kolor czy przekonania, każdy z nas jest człowiekiem Patrzę na ludzi, a nie widzę ich, krzywdą się karmią te przebrzydłe psy Stoją żołnierze gotowi by iść, chcemy wolności, nie rozlewu krwi, huh, huh Yeah, yeah, yeah, yeah, chcemy wolności, nie rozlewu krwi Yeah, yeah, yeah, yeah, chcemy wolności, nie rozlewu krwi Patrzę na ludzi, a nie widzę ich, krzywdą się karmią te przebrzydłe psy Stoją żołnierze gotowi by iść, chcemy wolności, nie rozlewu krwi, huh, huh Yeah, yeah, yeah, yeah, chcemy wolności, nie rozlewu krwi Yeah, yeah, yeah, yeah, chcemy wolności, nie rozlewu krwi