Ej! Świat!
Nie jestem Ci winien nic!
Jestem tu by być szczęśliwym
Jestem tu by po prostu żyć
Ej! Świat!
Nie jestem Ci winien nic! (kompletnie nic)
Jestem tu by być szczęśliwym
Jestem tu by po prostu żyć
Żadnej prawdy żadnych złudzeń kompletnie nic
Jestesmy tu by po prostu żyć, z sobą być cokolwiek to znaczy
Znaleźć swoje szczęście samemu sobie wybaczyć
żyć z sobą w zgodzie, dbać o własny interes
To co dla mnie jest dobre to dla mnie jest szczere
Nic po za tym za cholere
Nie wciśniecie mi swoich bal (o nie nie nie)
Oni mają odpowiedź na każde pytanie
Po co tutaj jesteśmy ? co po śmierci się stanie?
Oni mają dla Ciebie radę, daj kurwa na tace
I idź się jebać w swoją drogę dalej
Na chuj mi wasze rady? wasze ideały
Później ciężko odróżnić fikcję od prawdy
Dlatego nie waż sie kurwo mnie kurwa oceniać
Ani Bóg którego tak często zmieniasz
Ej! Świat!
Nie jestem Ci winien nic! (kompletnie nic)
Jestem tu by być szczęśliwym
Jestem tu by po prostu żyć
Ej! Świat!
Nie jestem Ci winien nic!
Jestem tu by być szczęśliwym
Jestem tu by po prostu żyć
Pogrywam z Tobą nic nie jestem Ci winien
żadnej kurwa prawdy, żadnego poczucia winy
żadnego dziękuję żadnego przepraszam
Bo sam nie wierzysz w prawdy które kurwa wygłaszasz
I nie oszukujmy się
Przynajmniej siebie
Liczymy się tylko my, reszta nas jebie
Tworzymy to prawo by uporządkować ten chaos
Naginamy jak się da by żyć się dało
Ludzie wkładają maski, ptaki stroją się w pióra
Ej świat patrz! jak robię Cię w chuja!
Nie jestem Ci winien więcej niż moje szczęscie
Nie interesują mnie Twoje pretensje
Nie dla mnie powszechnie przyjęte standarty
Trzeba w życiu tak robić żeby rozdawać karty
Bo życie życie to taka gra, komu kogo się w chuja zrobić się da
Ej! Świat!
Nie jestem Ci winien nic! (kompletnie nic)
Jestem tu by być szczęśliwym
Jestem tu by po prostu żyć
Ej! Świat!
Nie jestem Ci winien nic!
Jestem tu by być szczęśliwym
Jestem tu by po prostu żyć