Nie było cię tych kilka lat
Wiedziałam że uciekłaś w świat
Zdarzyć się mogło to każdej z nas
Na ciebie padło -- facet był drań
Daj mi cień tych dni gdy ławka łączyła nas
Zanim cię kopniakiem skierowano w drzwi
Nim szkoła rzekla pa!
Za twoje zdrowie małą pijmy dziś
Za twe zdradzone sny
Czy mi wybaczysz że nie było mnie
Gdy świat zawalił się
Wiesz, że śniłaś mi się wciąż
Budził mnie mój własny szloch
Powiedz jak to jest na cudzą łaskę się zdać
Wyrwać kawał siebie jak bolący ząb
Zostawić swe drugie ja
Za twoje zdrowie mała pijmy dziś
Za twe zdradzone sny
Czy wiesz dla kogo w końcu warto żyć
Jak chowa się twój syn
Pod domem dziecka stań
Pod domem dziecka stań
Może rozpoznasz go