[Zwrotka 1]
Szedłeś Ulicą za placami całe życie
I jej słowa że nigdy nie zobaczycie się, co to za życie [ta]
Widziałem dziś śpiewasz jak Sobota "Była, Była ideałem" [ta]
Ona chyba wciąż nim jest ale dziś [ta] to tylko twoja ex
Szukaj next, łap za kark cały świat trzymaj gardę
Tego kwiatu pół światu zapamiętaj prawdę, [ta]
Twoje kochanie dorabiała Ci takie rogi, mógłbyś zmienić imię na Daniel,[ta]
Przejebane ale to nie przy niej będziesz do starości budził się nad ranem. Amen
Zamknięty rozdział i tyle było miło teraz będzie chujowo a potem milej
Wiem że codzienność się spierdoliła, teraz stań na nogach i pokaż jej co straciła
[Zwrotka 2]
Szłaś ulicą łzy kapały Ci z policzków
Kochał Cię i co dzisiaj kazał Ci iść w pizdu
Nie masz już nic tu idź już mówił
Bardziej chciał Twoich cycków niż uczuć, pogubił się,[ta]
Coś mówił, też się zmieniłaś
Nie chodziło o charakter po prostu sorry przytyłaś
Nie umiał Ci powiedzieć o tym, lecz mi wspomniał
że widział jak się wściekasz bo nie mieścisz się w starych spodniach
I tak co dnia przestań się mazać dobrze że w końcu oprzytomniał
Masz nauczkę na przyszłość, macie oboje
że nie można iść razem gdy mylicie kilka pojęć, [ta]
Sumienie z milczeniem
A przede wszystkim miłość z przyzwyczajeniem, [ta]
Każdy za błędy płaci
Teraz stań na nogach i pokaż mu co stracił [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]