Pozwól mi być z tobą tu
W cieple twym na skraju snów twych pozwól pobyć mi
Pozwól wejść w twych włosów cień
Pozwól, że w twym porcie łódź ma znajdzie przystań swą
Zanim wstanie miasto już nie będzie mnie
Głodno mi, więc nasyć mnie
Chłodno mi, w zatoce dłoni twej się ogrzać daj
Rzucił mnie tu sztorm mej krwi
Pozwól, że w twym porcie łódź ma znajdzie przystań swą
Zanim wstanie miasto już nie będzie mnie
Pozwól mi tu z tobą być
Póki znów nie stanie w progu białą stopą świt
Mapę rąk i nóg twych znam
Pozwól, że w twym porcie łódź ma znajdzie przystań swą
Zanim wstanie miasto już nie będzie mnie