[Intro]
Yo, yo
DJ Creon, Szad, 21 Gramów
Ty, wszystko zaczęło się od czystej kartki, brat
Masz czysty rap, łap, ej
Dzisiaj ta sama gra, a większa plansza, ej
Yo, yo
I wciąż ten sam ja
Wciąż ten sam Szad
[Verse 1]
Wszystko zaczęło się od czystej kartki brat
Od zawsze tam był rap, choć nie obyło się bez walki, fakt
Kumple na czyste Nike'i chcieli te majtki rwać
Rwali te koleżanki, ja wolałem majki kraść, yo
Mało kto wierzył, że to wyjdzie kiedyś
Staliśmy przy windzie wtedy, niejeden gdzie indziej nie był
Życie w labiryncie biedy może sprawić, że niestety
Wstaniesz o świcie, żeby pewien etap szybciej przebyć
Yo, yo
Oficjalny pierwszy zeszyt, a bit się pętlił z wieży
I poczułem, że to leczy, że pompuje krew i cieszy
Dziś ten zeszyt ma już chyba kratek z tysiąc
A na każdej wymieszałem kurz i sample z ciszą
A na każdej wymieszałem tusz i prawdę pisząc
Zrobiłem tu coś z niczego szum przez kabel słysząc
Dzięki temu nie widziałem, że nas miastem wiszą
Czarne chmury, co do snu szare mury kołyszą
[Break]
Creon, Szad
Właśnie tak
[Hook x2]
Za oknem sierpień, a pokój dudni dźwiękiem
Rysuje linie cienkie, bo kartki znów są miękkie
I to jest sękiem
To cienkie linie, lecz znaczenie mają wielkie
Wymieniasz je na tą energię
[Verse 2]
To reklamówki pełne kaset, problem, którą wezmę na sen
Posiadówki pełne marzeń umilane skrętem czasem
Chciałem te złotówki, koncert za koncertem w trasę
Ale bardziej te końcówki akcentować w perce z basem
Wiedziałem, że nie chce lasek, co robią w łazience laser
Wolałem być mecenasem pływania po rzece z kwasem
Najpierw pierwsze egzemplarze, więcej z czasem
W sumie poszło ze czterdzieści tysi, pięćset razem
W tym ze cztery kaset, w górze ręce, twarze
Lekcje zwycięstw, porażek, myślałem czas mi pokaże
Historia trwa, przeżyliśmy więcej razem
Wkładamy serce razem, a czas tańczy na zegarze
Yo, yo, yo, ej
Kolejna czysta strona znów czeka dziś na słowa
Gdzieś na zewnątrz godzinę temu wstała gorąca środa
Ognista woda z wczoraj, iskry z ogniska miota
Na te siedliska pogan i tylko błyska dioda
Mikrofon, kartka i długopis jakby bliska zmowa
To skarb, ja w tej utopii jak egoista, zobacz
Choć nieraz śliska droga to z blokowiska chłopak
Chcesz mnie zdissować? to tak jak diss na... dodaj
[Hook x2] [Tekst - Rap Genius Polska]