Był sobie król, był sobie paź I były sny z drewna, Był sobie las i piękny staw I Twoich słów ciepły wiatr. Tu będzie dom, tu będzie stół, tu będzie nasz azyl. Tu będziesz miał lipowe sny. Będziemy tu kiedyś żyć.
Hej la li la, hej la li lo... Puka do okien sen. Niech ci się śni nasz leśny dom, A teraz śpij, nie bój się! Hej la li la, hej la li lo... A teraz śpij, Nie bój się!