[Zwrotka 1] Miały po dwanaście lat i profil na Fotce Potem po osiemnaście i fotki na Roksie I nie rusza was to, yy, jointy na koksie Czy to tak wyglądać ma dziś ludzkości progres? Ja wątpię.. Mam chuja do dupy, dla degeneratów I nie mogę patrzeć, jak kurwią się wszyscy Nie ma na kurwy, to nie ma przyjaciół Chyba, że preferujesz bezludne wyspy Woof, woof, Roka Rottweiler Powonieniem szmaty w blokach odnajdę Urodziłem się tylko po to
By współczuć tym, którzy po mnie się rodzą I nie mogę spać, idę w kimę na godzinę i nie mogę wstać Ile mogę dać? Czy nie minę powołania i pierdolnę rap? Żeby na Wornicza jebnął piorun Modlę się ciągle, lecz bez odbioru Szykuję się na świętą wojnę Choć tu każdy z każdym pragnie mieć sojusz I czasem przy was czuję się, jak starszy pan A ty wyobraź sobie świat, za te przysłowiowe tysiąc lat [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]