Jak niesie pieśń Żadną prawdą jest Że gorzała ludzki twór Krążył przez wieś Jeden z piekła bies Co biednemu spłacał dług Tak czynić miał Licząc lat aż trzy Bagien ów czart Pozostawił ludziom dar Czarnego Licha dar Już nie jeden zmarł Ognisty smak A czas biegnie wspak Z diabelskiego żartu To odmienny świata los Na gorzały litry Zbierzmy każdy kłos Zbierzmy każdy kłos
A czas biegnie wspak To odmienny los I diabelska moc W pochmurne dni W dobrą stronę idź By remedium znaleźć wnet Lecz pomnąć racz Że eliksir ten Może szybko zwalić cię Spójrz teraz jak Pięknie zmienił się świat Czyż nie jest tak Jakeś zawsze tego chciał Smutek, czy żal Trzeba patrzeć zawsze w dal Bo nić życia krótka jest Czemu więc Gasisz w sobie chęć