Gdy wielki wir wiruje
Piekielnym młotem kuje
Z kamienia pył, a z życia łzy
Tornado serca ściska
I trwogą łzy wyciska
Kto oko w oko stanie z nim
NA DNO - strąci go
Gdzie spojrzy oko gada
Tam śmiertelnikom biada
Na kamieniu kamień nie ostanie się
Kto gadem tym kieruje?
Kto go na ludzkość szczuje?
Czy karze czy ostrzega nas?
Gdy wielki wir wiruje
Piekielnym młotem kuje
Z kamienia pył, a z życia łzy
Cyklonu oko stare
Krew mrozi w strachu szale
Kto oko w oko stanie z nim