[Zwrotka 1]
We śnie... teksty pisze wiec nocami
Możesz mnie kojarzyć ze szarymi osiedlami
Nie z armani garderoba ani dziwkami po coco zgrubiony ton
Nie chcesz nie patrz w to głęboko ta muzyka nie jest po to
Boże wybacz mi za myśli, czasem nie mam siły
Wtedy odchodzą mi zmysły skurwysyński wyścig
Wszyscy głodni na twe zyski statystyki i kozysci
Znajomości za pól litry
[Refren]
Już wiem...wszystko łączy się dziś w całość
Znienawidź mnie bardziej, moich ludzi zrób to śmiało
Ubrani na czarno przez opinie nie bezradność
Wierni swoim barwa, nie dajemy za wygrana
Daj tlen...wszystko łączy się dziś w całość
Znienawidź mnie bardziej, moich ludzi zrób to śmiało
Nadzy przez mentalność ich opinie nie bezradność
Wierni swoim racja, nie dajemy za wygraną
[Bridge]
Przypinają do nas metki choć nie znają nas wogóle
Czarne spodnie czarna kurtka czarna czapka łeb w kapturze
Jak najdłużej mnie nienawidź ludzka zawiść mi nie obca
Znam ja dobrze aż od podstaw
[Refren]
Już wiem...wszystko łączy się dziś w całość
Znienawidź mnie bardziej, moich ludzi zrób to śmiało
Ubrani na czarno przez opinie nie bezradność
Wierni swoim barwa, nie dajemy za wygrana
Daj tlen...wszystko łączy się dziś w całość
Znienawidź mnie bardziej, moich ludzi zrób to śmiało
Nadzy przez mentalność ich opinie nie bezradność
Wierni swoim racja, nie dajemy za wygraną [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]