Była to pustynia Gobi
Myśli Wu Wu - Co tu robić ?
To stanowczo nienormalne
Brak osłony w dni upalne !
Muszę więc zasadzić palmę
Tylko gdzie ? Może tu !!! -
Ucieszyło się Wu Wu !
W małym dołku już za chwilę
Zakopało dwa daktyle
I nie minął nawet dzień
A z daktyli wyrósł pień
Potem liście i był cień !
Małe Wu Wu wlazło na palmę -
Wrażenie kolosalne !
I zaczęło jeść daktyle
A to było gdzieś nad Nilem