Dopijam hennessy, nie widze na oczy nic już
Do niedawna na policzku tusz, zburzyłaś mój zamek w gruz
Jeszcze raz ramionami wzrusz, to nie twoja wina znów
To znów moja wina wróć, znowu cie przeklinam znów
Znowu mnie odpychasz, znów jesteś kochliwa w innych typach
Przepraszam za krzywdy chcę żebyś była tylko szczęśliwa
Wybacz nie znasz mnie, nikt nie zna mnie
Nikt nie zna typa w czarnym szalu na głowie
Złożone dłonie znów, modlitwa znów
Patrzę w niebo i pytam jaki masz plan dla syna
Ta dziwka znów mi niszczy życie ale nie uda jej sie mnie kurwa zatrzymać
Wstrętne mordy wookół chcą mi zabrać te marzenia
Ja zabiore im ich żywot sprzedam duszę dla lucyfera
Hustla liczę zera, projektuje życie słowem jak poeta
Moja gadka jest szczera, moje serca na dłoni na twoje czeka
Czy wygram ten przetarg, czy twoja miłość kosztuje drogo
Jestem spłukany ale będę tutaj z tobą po ostatni dzień...
Po ostatni dzień x7
życie piszę mi felietony, nie umiem zatrzymać lawiny wydarzeń
Całe życie czekałem czy chce nie wiem uważaj o czym marzysz
Bo słowa się staną ciałem, uruchamiam wyobraźnie
Montuje obrazy, układam film widzę nas tam razem
Miałaś tu być na zawsze, miałaś się bić tu z nimi za mnie
Obiecałaś mi serce a zostawiłaś tylko fotki na lapie
Jestem solo na tym etapie nie potrafię zakochać się już wcale
Może to i lepiej, bo nie wiele tracę Zaangażowanie sprowadzi psychiatrię
Mama mówiła że nie dla ciebie ta dziewczyna
Znowu rozkminiam, zryta psycha, deprecha wraca do domu
Znowu ten vivat, szósta impra w tym samym tygodniu
Gdzie ta dziwa, ja się wyniszczam a ona pewnie ssie komuś
Za dyche diva, weź ją na VIPa polej jej tylko ziomuś
Klęknie na dywan u ciebie w domu, wyciągnięta z najlepszego p**nolu
Znamy się jak te kurwa dwa łyse konie choć ta suka ma piękne długie włosy
Kocham cię nad życie ale ci nie powiem, nie dam satysfakcji, że wygrałaś z wrogiem
Byłaś, jesteś będziesz moim nałogiem muszę iść na detoks bo płynę z prądem
U mnie zieleń, u ciebie białe noce, u mnie pięknie, u ciebie coraz gorzej
Mogło iść to innym torem, mogłaś ze mną pić ten Moët
Zdrowaś mario daj pieniądzę pokaż na ziemi żywot Boski amen..
Po ostatni dzień x4