[Refren] Spaliłem się, jestem za wysoko I cały team ze mną za wysoko I cały team idzie za tą flotą Idę na szczyt, dla was za wysoko Opuszczam spodnie, mam je za wysoko Zrobiłem piątkę, jestem za wysoko I cały team idzie za tą flotą Idę na szczyt, dla was za wysoko [Zwrotka] I już chyba nie mam na to nerwów Nie ma już czasu, żeby czekać do weekendu Cały czas za tą flotą Tysiąc za buty, ktoś sieka mi foto I zaczęliśmy to na blokach Przy workach na blokach, bo kusi ta flota Potem na bombie w samolotach W tej pogoni za sosem bez posad Czuję go nosem, nie zrobię tu go sam Gdzie są moje ziomy? Robię bongosa Wszyscy na zdrowie, ale czasem po tym pluję krwią
Czasem już tego nie czuję, znowu odlatuję stąd I cały blok jest za wysoko I nie widzę was, jestem w tym za głęboko Za głęboko w tym Włożę polo i się wiozę za szeroko w tym I nie pytaj już, co robię, kręcę nowy film Puszczam nowy dym, co dzień nowy styl A większość tego nie czuję i to boli ich Ale to jebany hit, co to może być? [Refren] Spaliłem się, jestem za wysoko I cały team ze mną za wysoko I cały team idzie za tą flotą Idę na szczyt, dla was za wysoko Opuszczam spodnie, mam je za wysoko Zrobiłem piątkę, jestem za wysoko I cały team idzie za tą flotą Idę na szczyt, dla was za wysoko [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]