[Zwrotka 1: Pikers]
Nie dają zarobić tu, powiedz, na co Cię stać?
Oni komplikują wszystko, a Ty złap to, jak snap
Jestem łasy na staff, bez pracy na start
W sumie chcę tylko się zapić, potem nagrać se trap
Po chodnikach bez przyszłości chodzi cały nasz skład
Żaden Bóg nie ma litości, dla nich tracisz tak czas
Młode mamy z wózkami, stare dziady na grach
Cały czas oszukiwani i czekamy na grad
Ona wraca po walcach, jest wyjebana jak trza
Po tańcach u skurwieli i tam nie latał ten track
Cały brud tych osiedli osobno w składnikach
Szatan cicho to mieli i Ci podaje jak crack
Głupie cipy za sos oddają mięso
Zawsze chcemy wracać na blok, to nasze piętno
Żadne piękno inne nie działa tak ze mną
Ale wiesz co? Robimy tu coś nowego, aż twarze bledną
[Refren: Pikers]
I może oni by chcieli ciągle to samo
Patrzą się krzywo, kiedy przywozisz siano to
I każdy chciałby ułożyć własny dekalog
A ega gasną, gdy decydują się trzasnąć w to
Pamiętaj, że twoje życie nie znaczy nic
Mogą Cię odpalić, bo nie znaczysz nic
Będziesz dla nich walczył, bo nie znaczysz nic
I czekamy na to do końca naszych dni
[Zwrotka 2: Pikers]
Nie mów mi gówniarzu, że jest niebezpiecznie tu
Bo bywa tak tylko jeśli nie jesteś swój
Chyba, że dostać bułę na mordę to wielki ból
W końcu taki z Ciebie król, idźcie w chuj
Tutaj wybija się jej biust, a nie crew
Kombinuj jak zrobić forsę i nie zakłócaj mi snu
Pije brew, kiedy palisz fu
Ruszam tłum, odnalazłem tu ukojenie dla mych głów
Teraz pstrykają tu fotki, kiedy uderzam na klub
Ona niby coś słyszała, ale nie słucha tych słów
I ją zrywasz jak strup, ale nie wie co powiedzieć, fejków tłum
Każdy tu kurwa, jak młody Bóg
Młody Bóg, młody Jezus to mój ziom
Może nie zgrywać się z bitem bardziej niż trzęsie grą
A twój ziom to jest klon
My powiemy parę słów ważnych, zrobimy inaczej to
[Refren: Pikers]
I może oni by chcieli ciągle to samo
Patrzą się krzywo, kiedy przywozisz siano to
I każdy chciałby ułożyć własny dekalog
A ega gasną, gdy decydują się trzasnąć w to
Pamiętaj, że twoje życie nie znaczy nic
Mogą Cię odpalić, bo nie znaczysz nic
Będziesz dla nich walczył, bo nie znaczysz nic
I czekamy na to do końca naszych dni [Tekst i adnotacje - Genius Polska]