[Refren] Rzucam projekt ot tak na nowy rok Co byś zrobił, tego nie możesz mieć Chodzi o syna - w ręce skrobię to Skrob sobie, co chcesz, nie wyskrobiesz mnie Nie, ej To mój nowy rok, to mój nowy rok To mój nowy rok, to mój nowy rok To mój nowy rok, to mój nowy rok Aha, aha To mój nowy rok, to mój nowy rok To mój nowy rok, to mój nowy rok To mój nowy rok, to mój nowy rok Aha, aha [Zwrotka 1] I przychodzą wygrać to Ty widzisz po pyskach to Nie, nie wiem, czy będzie na listach to Wiem, że jest na boiskach to Nie myślę nawet, by wydać to Mam tego wuchtę, rozkminiać to Raczę się buchem, co kopie jak pixa Czysta sativa, twój sh** na stos Nie martw się o mnie, bo nie ma o co Zbieram propsy, ty zawijaj złoto Twoje rapsy nie wyskoczą Nie, nie dałbyś rady tu z bożą pomocą [?] za głęboko Rwące są wody i złoto [?] Co ty pierdolisz, że wiozę się z flotą? Wiozę z ekipą, ty wozisz się z ciotą
Zawsze naprzeciw kłopotom O co ci biega? Ochłoń. Życie nas zmienia non stop Tobie się zmienia pogląd Znowu się żegnam z Polską Biegam za sosem tu, biegam se ostro Oni zieloni jak Boston w tym Oni się pocą w tym Ty, moje ziomy się kocą w tym. Po co chcesz dym? Sytuacji nie uratuje klin Gadam jak raper, wyglądam jak skin Żyję z chorobą jak Charlie Sheen Leczę się trawą bez żadnych spin I dalej nawijam, pozdro Ten typ robi swoje sam Nie czekaj, aż wyda go ktoś [Refren] Rzucam projekt ot tak na nowy rok Co byś zrobił, tego nie możesz mieć Chodzi o syna - w ręce skrobię to Skrob sobie, co chcesz, nie wyskrobiesz mnie Nie, ej To mój nowy rok, to mój nowy rok To mój nowy rok, to mój nowy rok To mój nowy rok, to mój nowy rok Aha, aha To mój nowy rok, to mój nowy rok To mój nowy rok, to mój nowy rok To mój nowy rok, to mój nowy rok Aha, aha [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]