[Zwrotka 1: Pikers]
Głowę mam gdzie indziej,niech to lepiej nie obchodzi was
Usłyszą,powiedzą: "co ty Piki znowu robisz rap?"
Chciałem tylko głowy tam,tracki jak Biggie mam
Wiem że jak napiszę parę lepszych linii wygrywam
Trzymaj ich na krótko,bo zajebie i zrobimy hajs
Zobaczysz mnie suko,duże ucho jak Mini Mouse
Bawię się jej dupą,najebani odwiedzimy bar
Nawet mi nie stanął,ale w chuju to co myśli mam
Białe piramidy sypie ziom,potem wygina go kokon
Twój skład robi Kinder Bar
Znam twojego zioma z tracków jak przemyca kilogram
On się jeszcze śmieje,ale nie wie jakie hity mam
Powiedz swoim fankom żeby przyszły i spaliły dzban
Młode są, dziwne są,żadna się nie wypina
Nie byłyby mokre choćbyś odpalił nad nimi kran
Nie chcę Ciebie suko lepiej sama się wydymaj
Wyszedłem na miasto jakbym wybijał na koncert
Jakaś suka z prądem wyciśnęła mnie jak gąbkę
Nie ma co się martwić jeśli chodzi o pieniądze
Mówię do niej co chcę jakbym kurwa był jej ojcem
Właśnie tak,czuję się okropnie
Ale lekarza se odpuścić musiałem ponownie
Cały klub koło mnie w bombie,a ona ma ombre
I ona jest pojebana i ona ma torbę
W oczach on leci na pokaz nic nie zrobi ciota co tam
Widzisz debila w tych oczach gdy jest wóda w moich żyłach
Na barze została flota dupa ją zawija
Potem zwija ją i wali w nos, bo musi tu wytrzymać
Kiraj,kiraj,kiraj,Król gorący jak Irak
Ja nie lubię się przymilać, jakie życie taki i rap
I nie słucham twoich tracków wolałbym katować Ira
Twoja dupa to ździra taka była od szczyla
[Outro: Pikers]
Ejj,Ejj,Ejj
To jest właśnie bragga tak [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]