[Hook] Nie robię tego dla ciebie Robie to dla moich głów Dla moich głów Nie robię tego dla ciebie Robie to dla moich otwartych głów Nie robię tego dla ciebie Robie to dla moich głów Dla moich głów Mam robić dobre wrażenie? Kleje to z moich wypranych snów x2 [Verse 1] Nadal nie schodzę na ziemie Goście mi mówią, że woła mnie scena, no nie wiem Miałem marzenie, to kiedyś Dziś nie wiem, dawno ucichło pragnienie Małolaci robią foty, małolaci chcą tej floty z rapu mieć Te wysokie loty, moje młode koty chcą trochę tego tematu też Świat pozmieniał się, te klatki też Teraz gówniarz na przypale gdzieś Pyta mnie, czy może pchamy haze Pyta mnie, czy mam załatwić pięć Nie mam nic i wchodzę se na szczyt A dla nich problem dziś to tylko trochę przejść Ty na necie gówno o mnie wiesz Nie robię tego dla ciebie Od zawsze chciałem za sterami siedzieć
Moje podziemie to miliony płyt, których nigdy nie sprawdzisz Więc kurwa nic nie wiesz Znajomi mówili, kurwa nie wierze Większości wcale nie czuje tak szczerze ? piję pod blokiem u siebie i chcę zwiedzić ziemie A nie polo market, zero mam czasu dla siebie Spinaj se dupe jak mankiet Gonie na jedno kopyto ale może ty się odjebiesz jak Kurt Pikers na scenie hot head Ty żeś na scenie zjadł zęby Nie widzę ciebie jak kret Ukrywam banie jak Per Za długo lęcę z tym płynem A na głupie świnie jak chleb Dać siłe tej ksywie też Dajcie mi chwilę, nim utonę piwie jak pet [Hook] Nie robię tego dla ciebie Robie to dla moich głów Dla moich głów Nie robię tego dla ciebie Robie to dla moich otwartych głów Nie robię tego dla ciebie Robie to dla moich głów Dla moich głów Mam robić dobre wrażenie? Kleje to z moich wypranych snów x2