Dzisiaj mój świat nie wygląda tak samo, jak
Sprzed tamtych lat bo wiele mi zabrano, brat
Ciągle brak mi nowych inspiracji
Czasem nadchodzi moment gdy stajemy się słabsi
Pamiętam czasy gdy nie byłem tym kim jestem teraz
Jeździłem na desce zapomniałem o problemach
Potem była scena i pierwszy nielegal
Ludzie gadali głupoty podobno Pierwszy się sprzedał
Zaczynałem od zera, minęły dwa lata
Jak wejdę na wyższy poziom to nie będę chciał tu wracać
Za dzieciaka beztrosko mijały lata
Teraz szkoła dom studio dom i kiedyś w końcu praca
Za małolata nie rozumiałem wszystkiego
Teraz, widzę dokładnie kto jest wrogiem, kto kolegą
Już nie zatrzymasz tego świat zmienia się na dobre
Na razie stąd wyjeżdżam i staram się zapomnieć
Ref. x2
Pamiętasz ten czas, wszystko było OK
Wszystko było dobrze, teraz nie przespane noce
Życie się zmienia tylko tym razem na gorsze
Na razie stąd wyjeżdżam i staram się zapomnieć
Teraz dziękuję za te wszystkie dobre chwile
Lecz czasem myślę, że kiedyś było gorzej
Wiesz, w sercu gniew i smutku jest tyle
Że w końcu niszczę wszystkich co staną na mojej drodze
Muszę stąd odejść bo za dużo tutaj wspomnień
Mam przed oczami tamten dzień to wraca do mnie
Wszystko jak zwykle zaczęło się dobrze
Wstałem koło dwunastej i zacząłem pisać zwrotkę
Umówiłem się na trzecią, to pierwszy ciepły miesiąc
Leciałem do niej jak dziecko się ciesząc
W jednej ręce róża, w drugiej telefon
Ona nie odbiera ja spóźniony, a minuty lecą
Jestem na miejscu, nikogo nie ma
Straciłem swoją szansę, musiałem się pozbierać
Ona uciekła, teraz ja chcę wyjechać
Moje uczucie zostało i będzie na Ciebie czekać
Ref. x2
Pamiętasz ten czas, wszystko było OK
Wszystko było dobrze, teraz nie przespane noce
Życie się zmienia tylko tym razem na gorsze
Na razie stąd wyjeżdżam i staram się zapomnieć