(slowa: Kukiz; muzyka: Piersi)
W tym kraju naprawde wszystko moze sie zdarzyc
Mozna dostac po ryju lub glaskanym byc po twarzy
W marcu jak w garncu a w maju jak w raju
Co jeszcze sie zdarzy w tym dziwnym kraju?
Kazdy orze jak moze - do trzech razy sztuka
Dwa razy nie wyszlo - za trzecim oszukam
Poty dzban wode nosi poki ucho sie nie urwie
Co ma wisiec nie utonie - kazdy skonczy kiedys w trumnie...
Pieniadze szczescia nie daja, ale lepszy rydz niz nic
W tym dziwnym kraju
Miala babulenka kozla rogatego - ale go zarznela
Z glodu okrutnego
Zeby kozka nie skakala, to by nozki nie zlamala
Bo poki wilk syty, poty owca cala
Lepiej byc zdrowym niz miec wrzody na zoladku
Mogla babcia zaczekac na rente do piatku
W tym kraju naprawde wszystko moze sie zdarzyc
Mozna przejsc do czynow albo mozna marzyc
Jak wol do karety pasuje mi bieda
Zyje sie raz - bo wiecej sie nie da
Patrze za okno, wieczorna godzina
Zlapal Kozak Tatarzyna
A Tatarzyn za leb trzyma
Trafil swoj na swego - chodzilo o pokera
Kto daje I odbiera, ten sie w piekle poniewiera
Wlaczylem sie do walki, kopnalem miedzy uda
- trening czyni mistrza
A wiara czyni cuda
Nie swieci garnki lepia, kto szuka - ten znajdzie
I oni I portfele lezaly na asfalcie
Veni, Vidi, Vici - pieniedzy jak lodu
Nagle dwoch niebieskich podeszlo od przodu
A ze kruk krukowi oka nie wykole
Spokojnie odeszli biorac swoja dole
W tym kraju naprawde wszystko moze sie zdarzyc
Ze zdobytej kasy zrobilem kapitalik
Mam juz trzy fabryki I piec Mercedesow
Brakuje mi tylko immunitetu
W tym kraju naprawde wszystko moze sie zdarzyc...