To było kurwa wczoraj tak jak nawinął Włodek Zwiedzałem bulwar ziomal, ktoś mi z bongo wylał wodę Nie obudziłem się ze zrzutu niby nadal mam fazę Jadę przez miasto Melexem kurwa taką mam pracę To moja zwrotka kurwa co wam gębę zamknie Bo twoja plotka o mnie to nam serwer zatnie Jestem producentem nie nagrywam często Gestem oznajmuje jak postrzegam przeszłość
Jednym słowem f** out kurwa prawie jak check Lecz bez polecenia tu wystawcy jak czek Pewnie nikt nie zrozumie zanim w tekst nie spojrzy Bo jak kurwa pozujesz to pozerom mówię ciągnij W sumie pieprzy mnie follow up'ów nawyk Jebanych leszczy hip-hopowców podrabianych Jak nawinął Kaczy, ja też życie besztam Ale nie wbijam szpilek jak przyjaciel i Molesta