Otworzyłem swe drzwi
Wleciały owady
Usiadły gdzie chciały
Zbezcześciły mój dom –wielki dom-
Zbezcześciły mój wielki dom…
Nie ma już nic, nie ma nic, nic nie ma x2
Nie ma drzwi, nie ma domu, nie serc i ducha x2
Nie ma nic x2
Kiedy Twoje imię we mnie brzmi,
Nie jestem sobą,
Nie jestem
Wydłubać myśl i zdeptać,
By było jak chcę,
Bez słów
Bez deszczu
Bez słów
Bez drapania ran
Ulicy duch,
Ścieszki splątał nam,
Szary mur był tłem dla słów
"Przepraszam"
Obrony nie mam znów
Kiedy Twoje imię we mnie brzmi,
Nie jestem sobą,
Nie jestem
Wydłubać myśl i zdeptać,
By było jak chce,
Bez słów
Bez deszczu
Bez słów
Bez drapania ran
Bez drapania ran
Bez ran
Bez krwi
Phobh - niC lyrics
Album Gyne