[Hook x2]
Po prostu Ewenement to ziomale z Ursynowa
Pele, Pele chłopaczyna z północnej Pragi
Klima, Klima wiesz nie wiesz o co chodzi to weź się kurwa dowiedz
[Verse 1: Pelson]
Opowieść ta dotyczy pewnego okresu
Myślisz Ewenement mówisz ludzie marginesu
Chciałeś nas oczernić choć nie miałeś interesu w tym żadnego
Posłuchaj Pelego i każdego koleżki mojego
Słowa prawdziwego jak zasady którym jesteśmy wierni
Idąc przez życie drogą Chrystusowych cierni
W świecie gdzie każdy walczy o swoje racje
Zachowaniem i czynami dba o własną reputację
Ewenement nigdy nie podległy nikomu
Wszyscy ludzie Klimy równego poziomu
Czasem coś po kryjomu ale to nie twoja sprawa
Prawdziwe oblicza miasto stołeczne Warszawa
[Verse 2: Vienio]
Ewenement zalewa ulice tak jak woda
Z taką siłą nie powstrzyma jej żadna przeszkoda, przeszkoda
Czy widzisz wody oblicze niszczące
To nie przelewki polegną tysiące
Wybierz swoją stronę zanim wzejdzie słońce
Oblicze okrutne to jedna strona medalu
H2O to ona daje życie na frontalu
Ewenement nie bądź taki szybki w ocenie
Zastanów się nie puszczaj tego w zapomnienie
To w dwóch słowach naszego życia streszczenie
Ave Ewenement tak jak dla cesarza
Czas wyrwać nową kartkę z kalendarza
Bo nowy materiał szybko się postarza
Jeszcze raz Ewenement dziś na słów jest straży
Za dobre słowo nigdy nie pobieram gaży
Hałas powódź a po niej nastąpiła cisza
I wszyscy zapomnieli kto gdzieś kiedyś słyszał
Dwie przeciwności spokój i szał
Ewenement nowe kawałki w nowej oprawie
Zmiany w muzyce lecz nigdy nie w postawie
Ewenement zna kawałki nawet z płyty trzeciej
Kto nie jak my zrobiłby to lepiej
Ave Ewenement ave Ewenement
[Hook x2]
[Verse 3: Włodi]
Odbiegający od normy Ewenement
To nieodłączny ulicy element
Twardy jak cement w tym miękki jak hasz
Pierwszą różnicę masz inna w rapie długi staż
Za stokłosy pasaż wegetujących
Widzisz tych nie wiedzą co to przepych
Siedzą w cieniu bloków burych, nie ważne których
Bo wszystkie identyczne a działania logiczne
Nie przepuszczać fuchy, bo nawet okruchy
Powodują radości wybuchy
Zdobywanie przetrwanie instynktowne odruchy
Słuchaj bo możesz już nie mieć okazji
Poczuć mocy perswazji silnej jak gladiator
I z czym wchodzimy na to na stówę pewni racji
Używany slang do komunikacji
Jest rozwiązaniem trudnych sytuacji w aglomeracji
Jak sodoma i gomora
Dużo kręconych a stolica jest chora
Sto procent hardcore'ora wybrałem swój kierunek pod wiatr
Ale jest warunek żebym wiedział jak
Kombinować tak by nie wyglądać zza krat
[Hook x4] [Tekst - Rap Genius Polska]