[Refren: My-Key 2x]
A ty lubisz Whisky z colą
Dzwoń po laski go go
Zawsze z nami są bo balet wciąż trwa
Słuchaj dobrze synu, daj nam więcej ginu
Nadaj jeden, zostań, a dwa..
[Zwrotka 1: Kobra]
Daj ten gin..
Mam na to smak, Kobra Fataem, czyli wysoko procentowy rap
Na to jeszcze daj mi tonic, do końca lej
Bit jest Polski, a brzmi jak by był z L.A
Jest impreza a my zakładamy khaki jak WC
Potem kupujemy wódkę i zamawiamy taxi
Dziś kobiety będą patrzeć tylko na nas
Bo wyglądamy świetnie jak raperzy w stanach
Będą tylko dla nas tańczyć bo liczą na coś więcej
Gdy widzą jak przy barze rozpierdalam swoją pensję
Nie do nas miej pretensję, narzekaj na grę
Mamy złe intencje jak Knoc-Turn'Al i Dre
I wkurwione miny typów którzy dziś wrócą z niczym
Bo choćby ta bajera dla nich to nie lada wyczyn
A my znamy hotel i wzywamy gablotę i
Jeszcze tylko gin, tylko gin, Masz ochotę?
[Refren: My-Key 2x]
[Zwrotka 2: RY23]
Suczysynu, tak w sam raz, my w parę minut
Z Kobrą przepijemy nasz hajs
Co to za szajs? Drinki z palemką podawaj panienkom
Daj tu flachę ginu,ucz się jak pije się po denko
Pierwsze 0,7 pękło jak twój łeb słysząc ten bit
Proszę jeszcze raz to samo, zamiast 0,7-litr
To kopie jak w tym bicie kick
Każda typiara i typ wiedzą, że my mamy wdzięk i szyk
To spryt PDG, Fataem dziś was dopadł
To złapie uszy dziś jak wrzucam na opał
Kolejny strzał, kolejna kolejka
Mięczaki już bełkoczą jakby mieli chuja w zębach
Ty nie wytrzymujesz tempa, wtedy zjeżdżasz pod stół
Gdy ty leżysz już pod stołem mi dopiero wjeżdżamył
Jebał ich chuj. Oni polegli, jest już po nich
Wszystkiemu winien pierdolony gin plus tonic
[Refren: My-Key 2x]
[Zwrotka 3: Paluch]
Gin z tonikiem przy barze i znowu pijemy razem
Gdziekolwiek nie wejdziemy kurwa wszyscy znają nasze twarze
Dzisiaj mnie to mocno wkurwia i spierdalam na baze
Wiec wbijam się do naszej loży
Tu mam spokój i oazę
Po chuj się tutaj kręcisz? Dobrze wiesz, ze nie tańczę
Dzisiaj z ginem i Kinleyem tworzę bardzo zgrana parę
"Siema Kobra", "Siema RY" i znajome mi mordy
Dziś zgadza się hajs, ja wchodzę na grubo jak wy
A ty tego nie zrozumiesz nawet w piciu mamy styl
A klubowi kseroboye zamawiają to co my
I ty pilnuj swej kobiety bo ja twej kobiety nie chcę
Ale jeśli bardzo chce to polecę ją koledze
I poleci z tematem, szybciej niż kolejna seta
Kolejna seta wjeżdża i już jest konkretna peta
A rachunek to detal chociaż pijemy hurtem
Bo w portfelu na alko mam osobna kredytówkę
[Refren: My-Key 2x] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]