[Verse 1: Pablo Francisco]
Jestem na osi, grill palony, mordy ze mną (squad, squad)
Outsiderom zakaz wstępu, ziomek wiesz to
Mamy weed, licze kwit jak Chief Keef (sosa)
Szczere intencje mam bo interesuje mnie forsa
Zarabiam kwit, na drzewie zawiśnie jebany snitch
Wjeżdżają psy, oczy mam wszędzie, nie widziałem nic
Jak sie spierdoli to nie c'est la vie, łamie im karki i zapalam znicz
Spróbuj zabronić mi, ja nie szukam ziomków, nie takich jak ty
Z psami nie gadam jak Ace Ventura, pociąg wykoleja bo track tak buja
Chcą siano ciągnąć niech ciągną chuja, typie to mój aneks, twój traktat; bzdura
Nie widze nic, gdzie są ci ludzie co mieli tu być
Nienawidze ich, ogrody nie ghetto do końca mych dni
[Hook: Pablo Francisco & Kiksu]
Nie znam cie typie, nie mów do mnie bracie
Stawiasz opór to wyśle do ciebie typów w masce
Masz ty chuja do gadania jesteś tylko błaznem
Kosimy flotę bo to typie Crystal Gardens
Crystal Gardens, Crystal Gardens
Kosimy flotę bo to typie Crystal Gardens
Masz ty chuja do gadania jesteś tylko błaznem
Ja moja ekipa zawsze tutaj typie razem
X2
[Verse 2: Kiksu]
Skurwysynu jestem typem która dba o swoich bliskich
Jeśli chcesz ich skrzywdzić robię operacje Blitzkrieg
Sram dziś na frajerów którzy byli dla korzyści
Pierwsza zasada typie to lojalność ponad wszystkim
Wbijam na teren, zbijam piony z ludźmi ekipa jest ze mną
Pójdę z nami zawsze tutaj w ciemno, nawet jak miałbym ziomek dostać wpierdol
Target to kasa więc trafie tu w sedno, bo kiedy strzelam to trafiam na pewno
Za ciosem jak Berto, człowiek sukcesu to moje piętno
Zero strachu suko, biorę to co moje dziś, reprezentuje mych ludzi z nimi gonię kwit
Nie kojarz nas z tanim lansem, maszeruj albo giń, one-eight-sevens, Crystal Gardens [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]