[Zwrotka] Jestem z powrotem siedzę Z biegu, ilu takich jak ja Z biegu gdzieś tu zbiegło? Na pewno wielu ale znów ich tu nie widzę Bo cały czas tutaj wielu Tych, których nie zbiegło Tak, tak to to na pewno Ej to to na pewno Ej to to na pewno Myślą, że spadnę tutaj ale Ja cały czas trwale słucham Myślą, że tutaj spadnę ale Ja cały czas słucham, wcale Się tak nie chwalę z tym Ale muszę to pokazać tym Którzy nie wierzą tu we mnie I czyn, że przez być teraz W końcu tam będę ? Widzimy cokolwiek co dnia Jeszcze raz moja wizja aby to tutaj udoskonalić Bo wiem, że mogę poprawić to co widzę Poprawić to co widzę Tego się tu kurwa nie wstydzę Mówię tego się tu kurwa nie wstydzę Stąd walczę z tym, że was wciąż tu tu tu tu nienawidzę Tak samo was kocham i szlocham po nocach że nikt tak na prawdę nie wie O czym chłopak mówić tu też chce Mówię cały czas, że wszystko tu pieprzę I niczego tu nie pieprzę Bo we śnie jeszcze jestem
Weźcie poprawcie się, się Poprawcie się, się Bo już nie wiem sam czy w sobie mam coś źle Czy po prostu błąd jest tam gdzieś w was Mówię nie wiem sam Czy to we mnie jest, tak ? Czy to siedzi gdzieś w Was ? [Refren] Skurywsynu spójrz mi w twarz Tak, bo to czas, pokazać Wam, że mam to Skurywsynu spójrz mi w twarz Braki mam też ale one definiują mnie Lepiej niż zalety, bo przez wady widzę się Cały czas, tak samo jak ten świat, który krąży Kobiety też, wiesz Taki świat w nas suchy, ale telefon nie głuchy też Też odbieram bo w to wierze Wiesz, wiesz, Cie podkręcam, wierze Bo już nie wiem, gdzie to niesie, czy tylko z tym papierem Który puszczam w eter, eter I oni oni, ja ? i trwonić trwonić czas, mamy tu… Nie, stop, jeszcze raz mówię pracuj bo Czemu w sklepie mam wybierać Tylko pod względem stanu portfela Sorry ale ja tak, tak dobieram To co na prawdę do do do mnie tu dociera I tak jest…