[Zwrotka 1 Jestem stąd gdzie każdy mówi wiele Chętnie powie Jak przychodzi co do czego I tak swoje zrobię Więc wciąż wśród tych, kluczy pęk Jestem drzwi, których dźwięk dobrze znam Tak też z oczu patrzy nam się Dziś Amsterdam i Wiz Khalifa Kręcę zdjęcia, witam Ozzy Ze stolicy życia W ręce trzymam splifa, w głowie mam już chyba z milion pytań W końcu dzisiaj VIP Do do backstagu drzwi już Jak dzieciak na święta Ulubiona piosenka Jak w obiegu emka Na dziś tyle tu szczęścia mam Się dzielę i nie mogę przestać (przestać) Mnożę bo nie mogę przestać Więc się nastaw na dobry czas Dla nas, dla was Ile razy damy radę Za tych których znamy Wznosić w górę ręce Upchać więcej w bletce Gonić sen dzień w dzień Me motto to lot to do spełnienia Ot co [Refren] Cel - na szczyt kto tu na to patrzy? Nie trzy po trzy Ma marynarzyk o ten zaszczyt Wciąż zmieniam miejsca I pale blanty Lecę, chwilę, jadę, wracam Dom i stąd znów gdzieś… Pal - na szczyt kto tu na nas patrzy? Nie trzy po trzy Ma marynarzyk o ten zaszczyt
Wciąż zmieniam miejsca I pale blanty Lecę, chwilę, jadę, wracam Dom i stąd znów gdzieś… [Zwrotka 2] Wstaje rano wiem już na co dziś tu mam ochotę Kilka blantów, po śniadaniu żegnam Ozo Hotel Metro bez biletów Kilka głębszych oddechów Zwiedzamy tak bez stresu Na drodze do sukcesu Po kawę do sklepu Parzę parzę, blant jak piłka parzy podaj Z uśmiechem na twarzy to ja Polacy, Szwajcarzy, Hiszpanie Co się wydarzy? Wszyscy darzą się szacunkiem dookoła Koła nam tu niepotrzebne Bez rowerów, się nie pieklę Po mej stronie Miguel Z mi amigo mija mi dzień W plecaku Tanqueray Słońce, niezły haj Złote koła, Asap hola We dem boyz śpiewam jak sto lat Wczoraj pęk zdjęć z Wizem pięć Tak jak lata temu dwa CPH, HMH Do trzech razy sztuka gra, więc Czekam na DDZ A teraz szczęścia szukam tam gdzie Buldog pies Budę ma, leci kaptur Bluzę mam Więcej tu radości, gdy się nie muszę w tym nużyć sam Kraj za kraj, a po koncercie koncert - Amsterdam Dziś definiuje mi znaczenie słów dream & high iii