[Zwrotka 1: Paluch]
Start za małolata, grille, życie na dachach
Pierwsza obita macha, krew, pękała czacha
Ciosy jak z kałacha, najebana wataha
Wychylona flacha i smak pierwszego macha
Życiorysy cięte, sprawne do tasaka
Wyobraźnia płytka z Tupakiem na słuchawkach
My, to chłopaki z Chrobrego Bolesława
Każde bojo i podwórko to jest nasza chata
Urodzony w szóstce, skończyłem na dziesiątce
Nie myl tego z paragrafem, choć to wtedy było modne
Każdy problem był do rozwiązania
Pięści argumentem na obronę swego zdania
Oparte na zasadach znajomości były trwałe
Wiedziałeś czym się skończy najdrobniejszy wałek
Dbać o ksywę i mieć wybiórczą pamięć
To weszło w naszą krew i na zawsze tam zostanie
[Refren: Paluch]
To zostało w nas, jak w betonie odciśnięte ślady stóp
To zostało w nas, znikam stąd na jakiś czas i wracam znów
[Zwrotka 2: Olexesh]
[Refren: Paluch]
[Zwrotka 3: Paluch]
Wjechał hip-hop, osiedla grały to
Illmatic, One love, ziom, L.A. i Nowy Jork
Styl mamy w genach, ziomek, rasowe pyry
Szybko powstawała scena, rapowały różne szpliny
Oryginalna gadka, królowie dyscypliny
Jak masz problem szczonie to lepiej hamuj giry
Działają rewiry od Piątkowa do Dębiny
Bez taniej szminy penery i liryczne karabiny
Jak dla Ciebie jestem dziwny to kula w łeb
Jak masz bejmy śmigasz bejmą a nie PST
Jak nie czaisz tej rozkminy zbieraj klamoty i leć
Wita Poznań - marka godna, a nie tani szmelc
Skąd pochodzisz nieistotne, pamiętaj skąd jesteś
Jak upadniesz na dno, tam będzie Twoje miejsce
Jedna krew, jedno miasto, jedno serce
To zostało w nas i na zawsze już w nas będzie
[Cuty: DJ Show]
[Refren: Paluch]