Porzuciłem wizji smak, kolorowe sny Opuściłem ludzki wrak, struty LSD I nie przekona mnie już nikt, że wznoszę domy z kart, Że aby tak szczęśliwym być, wystarczy tylko brać... Co na to ludzie, uwierzą może w moje słowa, Co na to ludzie, uwierzą może w to, Co na to ludzie, uwierzą może, że nie trzeba, Co na to ludzie, uwierzą może w to. Nie muszę brać, bo sztuczny stan uciekł bezpowrotnie Odleciał strach, jak dobrze tak, luźno i swobodnie
I nie przekona mnie już nikt, że wznoszę domy z kart, Że aby tak szczęśliwym być, wystarczy tylko brać... Czy wiesz już co, zabija zło Czy umiesz swój odwrócić los? Czy wiesz już co, zabija zło Ty możesz sam odwrócić go, Czy wiesz już co, zabija zło Czy umiesz swój odwrócić los? Czy wiesz już co, czy wierzysz w to, Odjazdy runą.... Co na to ludzie...