Moje bugi jak spodnie albo odwrotnie
Wciskam sampel playa na głośniki jak mnie kopnie
Tak miało być pierwotnie - ustalone z góry
Luz jak w mych gaciach nie wymaga fachury
To bugi z grubej rury, triki daję niczym żongler
Hip-hop mój na folder więc spodni nie podciągnę
Bo dbam o swój image a więc give me give me give me
Jeszcze jedną szansę by swoim czynem to wtrynić
I czynić relacje obserwacji w transportach
Opuszczając krocze nawet w za ciasnych szortach
Na tenisowych kortach grając z prezydentem
Z przyzwyczajenia opuszczam ręcznik w łazience
Taki ze mnie MC co mija się z sensem noszenia spodni
Muszę prawdziwość udowodnić - więc opuszczam
Mam takie zboczenie jak ten co co dzień rano włosy żelem natłuszcza
Nie dyskutuj o gustach z powodów mnóstwa
Nosze duże spodnie jak panie o dużych biustach
Dla jednego chustka a dla mnie czapeczka
Futerał i skrzypce, luŹnych spodni w szafie zestaw
Moje bugi jak spodnie albo odwrotnie
Noszę luŹne portki bo w tych ciasnych mi okropnie
Nie do twarzy, razi to wyglądem świat
Więc noszę luŹne gacie a'la ragga dagga dag
Moje bugi jak spodnie albo odwrotnie
Noszę luŹne portki bo w tych ciasnych mi okropnie
Nie do twarzy, razi to wyglądem świat
Więc noszę luŹne gacie a'la ragga dagga dag