[Intro: Bonus RPK]
Taki rap, takie podejście, takie podejście
[Zwrotka 1: Bonus RPK]
Pierdole disco-dance'owe hity popowe
Puszczam w obieg rap, co Ci rozpierdala głowę
Lubie wolno stylowe rapowe jazdy
Mam swoje zasady - nie nagrywam z każdym
Nie robię z siebie gwiazdy, jak co niektórzy
Mój rap kłuje w uszy leszczy, jak kolce w uszy
Zawsze, najważniejsze to by przekazać prawdę
Prawdziwą barwę, nie farmazony barwne
Jestem z ulicy, to środowisko, które
Zrobi z Ciebie dobrego chłopaka albo rurę
I szanuj to, lub nie słuchaj w ogóle
Dla wariatów miasta rap ty spierdalaj na wichurę tak
Wiem co mówię, składam an*lizę
Robię swoje brat, dupy nikomu nie liżę
Osiągnąłem stan, gdzie rozwijam swoją flagę
Razem ponad kilogram - rzucaj na wagę
[Refren: Bonus RPK](x2)
Taki rap, takie podejście, poznajesz głos
Taki styl, w lamusów teraz wyprowadzam cios
Kto ma wiedzieć wie, kto nie - pierdolę to
Nie chodzi o sławę, nie chodzi o sos
[Zwrotka 2: Bonus RPK]
Nie rozumiem tych co robią to dla sławy
Miłosne wierszyki pod pedalskie podkłady
Festiwale, plejady, różowe polówki
Co to kurwa ma być? Wiejskie potańcówki?
Pseudoprawilniaki, co sprzedali swoje dupy za złotówki?
Całe życie wpierdalanie kitu
Rozlewanie długopisów z mordą w słowniku
Zajmij się czym innym podrabiany uliczniku
Flota nie kapie z sufitu
Szacunek nie leży na chodniku
Te dwie sprawy pozostawiam życiu
Ile się należy tyle będzie
Zachowana twarz powinna być wszędzie
W chuja sobie grasz to Cię wypierdoli w pędzie
Weź se na to zważ, od kurewstwa nie uciekniesz
Powoli czas sam wyznacza oblicza
Zarówno od strony rapu, jak i od strony życia
[Refren: Bonus RPK](x4)
Taki rap, takie podejście, poznajesz głos
Taki styl, w lamusów teraz wyprowadzam cios
Kto ma wiedzieć wie, kto nie - pierdolę to
Nie chodzi o sławę, nie chodzi o sos
[Outro: Bonus RPK](x4)
Nie chodzi o sławę nie chodzi o sos [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]