[Zwrotka]
Gdy wiatr przegania chmury uśmiech znowu się pojawia
Na każdego działa różnie, dużo radości przejawia
Błękit, błękit - aż się chce być tu i tam
No i znowu się zaczyna za to, niejeden gram
W płuco - niech wszyscy nucą
Na przekór deszczom czarnym i węszącym tu bucom
Promienie w każdym oknie, niech reszta gdzieś tam moknie
Ja idę, aż się chce żyć, ale wszystko na spokojnie
Pomału - nie potrzeba udaru
Do słońca winda, to zajarać koperfilda
Co znika, nie wiesz kiedy, magia czary
Go tu redy, redy tu go, dzień trwa długo
Powróciło jak frugo, taa
Zimna woda, zieleń w tle - pragnienie
Słowa Bronisława ogarneła otoczenie
Rodziny na spacerze, dzieciaki kopią w piłę
Sprawy się kręcą mordo, niektórzy są jak rondo
Jak domek ślimaka, spierdolili się z hamaka
Szczury wielkości kajaka, bez hajsu weź ich nakarm
Muzyka do Hip Hopu aż po Disco jak kto woli
Wszyscy płyną jak kto lubi, weź tu nie strać silnej woli
Siemasz, jak tam bracie, Lolek niejeden się chajczy
Kurwa mordo, buch lekarstwo tego co dziś jest wczorajszy
Od razu lepiej, no to mały tyszczak
W kiermanie jeszcze dyszczak
Idę gdzie abecadło, znów słońce na nas spadły
Zwałke se kręćimy, i my - jak to inaczej
To co, znowu blant? - no kurwa, raczej raczej
Nie jeden alko ninja, pijany beret pusty
Zapach kobiecych perfum, do przodu wszystkie biusty
Z błyszczącym oczami które za okularami
Ktoś tam kszyy.... - dawajcie z nami
Zawrót głowy kolorowy, wręcz pogoda na rowery
Letnie słoneczne dni, dobrze znane litery
Słońce smaży że aż parzy, drink lód wpada w szklanke
U Kuby dziś wielanek, usłyszysz sławną Hanke
Ekipy pół podwórka, masz całą śmietanke
Ten tego wykręcił, ten tu z tym miał walke
Ten coś zachachmęcił, kupił szkło i pralke
A inny znowu w plecy, psy powiedziały danke
Czyn, kto z kim i czym jest czym
Letnie słoneczne dni a w nim, maciąg i dym
Przekazywany rym, tu płyniesz sobie z nim
I wszystko mordo jasne, jak słońce nasze własne
Rozpalony grill, zapach pieczonej szamy
Uśmiechnięte wariaty i uśmiechnięte damy
Letnie słoneczne dni, spoko spoko zaczynamy
To dopiero początek, jeszcze nie odpadamy
Jeszcze nie odpadamy... Jeszcze nie odpadamy...
[Bridge]
Letnie słoneczne dni, świat zapisanych chwil
Wspomnienia, zdarzenia, dzień słoneczny ci daje
Choć mało koloru, to nie zapraszam na Hawajee
Letnie słoneczne dni, tlen dadzą wam i mi
Bez słońca nie ma życia, od niego jest tu wszystko
Z nim budzisz się na nowo, ziemia - niezbędne ognisko [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]