[Verse 1: Nullo]
Pamiętam wszystko dokładnie, to był chłodny wieczór
Zaczynał kropić deszcz, po posiadówie na dzielni
Jak zawsze zmierzałem w kierunku domu
Gdy nagle na rogu Wyszyńskiego
I Wrocławskiej spotkaliśmy się przypadkiem
Do dziś mi się to śni, do dziś pamiętam naszą gadkę
Nie chcę już pić Nullo tkwić w bagnie, być na dnie
Rozstałem się ze Szmulą, wiesz nie była brylantem
Trzeba żyć mam cel, walczę z dystansem
Trzeba szanować dni, bonie wiemy kiedy znicz zgaśnie
A powiedź mi właśnie jak macie pomotane z płytą
Widziałem 15 MC's promowane Vivą
Półtora miecha to poczekam do premiery bracie
Choć mógłbyś mi podklepać te numery wasze
A właśnie kurwa dostałem w końcu pracę!
Jutro pierwszy dzień widzimy się w tygodniu raczej - Tymczasem...
Rano zadzwonił telefon, który ściął z nóg
Bóg zabrał Yapę w podróż w nieznany wąwóz
Krzyczałem odwrót ziom wróć opuść dom dusz!
Lecz nie wysiadł już z pociągu do ostatecznego sądu...
[Hook x2]
Nie zapomnimy, nikt nie zabije naszych wspomnień
Dopóki serce bije dla was palimy te pochodnie
Nie zapomnimy tych ludzi nie da się zapomnieć
SPG pamięta godnie - dozgonnie!
[Verse 2: Nullo]
Pamiętam wojny kamieniami, między podwórkami
Oddzielonymi murami, byliśmy wtedy małolatami
Otoczeni hutami chowani w jednej kompani
Dopiero w szkole skumaliśmy Bramy, że jesteśmy sąsiadami
Pamiętasz czas spędzony w jednej klasie
Te korytarze, gdzie graliśmy razem na gitarze
Oczy podchodzą łzami czasem, to życie rani jak cierń
Te ulice pamiętają Miodek na zawsze z nami jak cień
Pamiętam Pisak jak dzisiaj zadymy Kozi kontra Grota
Dzisiaj młodzi zobacz siedzą na tych kompach w domach
Nikt nie dowodzi, nie grozi, chyba, że pozna wroga
Dlaczego ciebie też zabrała klątwa Boga?
Pamiętasz jak strzeliłeś z łuku strzałą prosto w szprychy
Wylądowałem wtedy na bruku cały mordą wbity
Do dziś mam blizny, które zawsze Ciebie wspomną Iti
Otwieram okno mam nadzieję, że nas głośnio słyszysz!
[Hook x2]
[Break: Nullo]
Ty też z nimi śmiałeś się do łez z nimi
Płakałeś i też nimi żarłeś się jak pies
Biłeś pięć z nimi, wiłeś więź, dzieliłeś sens z nimi
W myślach tyle zdjęć z nimi - dlatego nigdy nie zapomnimy!
Ty też z nimi śmiałaś się do łez z nimi
Płakałaś i też z nimi żarłaś się jak pies
Biłaś pięć z nimi, wiłaś więź, dzieliłaś sens z nimi
W myślach tyle zdjęć z nimi - dlatego nigdy nie zapomnimy!
[Guitar solo: Maciej Kozak]
[Hook x2]
[Outro]
Spoczywajcie w pokoju [Tekst - Rap Genius Polska]