[Zwrotka 1]
[?] mów mi czułe słowa, wiem że tego chcesz
Wejdźmy do środka, gdy na dworze pada śnieg
Wiesz jak jest, wyluzuj się i daj się toczyć dziś
Losowi, który sprzyja aż za dobrze dzisiaj mi
Jestem szczęśliwy mogąc dzisiaj tutaj z tobą być
Wyglądasz cudnie nawet podczas twoich cichych dni
Kiedy się złościsz nic nie mówię ale dobrze wiesz
Że stoję w myślach jakby fajnie było rozebrać cię
Przytul się do mnie, będę ja - pluszowy miś
Alkohol wyzwala emocje, które chcieliśmy kryć
Zapomnij o problemach, zapomnij o tym wszystkim
Wokół dziwna atmosfera lecz liczymy się tylko my
Ej mała, chcę żebyś wiedziała
Wiele dla mnie znaczysz, jesteś naprawdę kochana
W sumie nic o tobie nie wiem, umówmy się jeszcze raz
Obiecuję, że zadzwonię, teraz muszę lecieć
[Refren x2]
Jeśli wierzysz w prawdziwą miłość to właśnie ona
To ona niepoznana, szalona, niezaspokojona
Ona wszystko wybaczy, to właśnie ona
To ona, ona, ona, ona, ona, ona
[Zwrotka 2]
Gdy wyłączą kaloryfery, przyjdę cię ogrzać
Możesz zadzwonić, gdy będziesz czuć się samotna
Będę szeptał ci do ucha najczulsze słowa
Tylko proszę zrób tak żebym się w tobie nie zakochał
Możemy się czasem spotkać ale miłość to głupota
To strata czasu i utrata zdrowia
Nie dajmy się zwariować, chociaż wiem że nie jest łatwo
Jesteś tym czego mi zawsze brakowało
Jestem tylko mężczyzną, duma mi nie pozwala
Nie potrafię okazać ci uczuć tak jakbyś tego chciała
Co do zaufania czasem naprawdę przesadzam
Przepraszam, ty mi wybaczasz, potem znowu przepraszam
Dajesz mi szansę jedną, drugą i trzecią
Cierpliwość się w końcu kończy - wyłączasz telefon
Nie chcesz mnie więcej widzieć i wcale ci się nie dziwię
Ale wychodzę z domu i znowu do ciebie idę
[Refren x2] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]