Ukrywasz się w ogrodach krótkich chwil Bo tak jest żyć na pewno łatwiej ci Za tobą gdzieś oddechy burz Których ty nie słyszysz już A może świat już niewidzialny jest A ludzie w nim nie mogą dojrzeć się Przed siebie znów wyciągasz dłoń Nie ma tam nikogo Wiem powieki kryją świat Spróbujmy chociaż raz zobaczyć w nim siebie Wiem poniesie dalej mnie
Nadzieja chwili tej to nie jest sen A może świat jak zwykły kamień jest Rzucony w nas za obojętność serc Zabierzmy go na szczęście bo To nasza nadzieja Wiem powieki kryją świat Spróbujmy chociaż raz zobaczyć w nim siebie Wiem poniesie dalej mnie Nadzieja chwili tej to nie jest sen To tylko ja codziennie szukam nas.