Ja nie bardzo wiem kim jestem sam A ja trochę inny niż ten świat Chciałbym chyba nie chcę nic Ja malować konie i Samochodem białym być Marzycielem wolnym nie mam wad Ja właściwie nikim to będzie trwać Być człowiekiem znaleźć chcę Uratować życie raz Tylko dziś i mocno stać Ja jak wszyscy jestem taki sam Wszystko mam i chciałbym Zmienić coś lecz nie wiem co I co byś chciał? Kim jesteś teraz powiedz mi? I co byś chciał? A co tu najważniejsze jest?
Dwie powieści dzieci to co mam Ja chemikiem piję parę lat I właściwie jest ok Wiem na pewno nie chcę nic Sprawiedliwy świecie przyjdź Są wspomnienia na marzeniach kurz Mam sto lat i chciałbym Tylko trochę dłużej żyć I co byś chciał? Kim jesteś teraz powiedz mi? I co byś chciał? A co tu najważniejsze jest? Dobrze, że spotkałem tylu ich Wyjątkowych zwykłych tak jak ja I powiedzieli mi Że bez marzeń pragnień tych Życie wtedy traci sens